Chyba raczej Blake bo całość to jedynie wymysł reżysera, który o smierci Cobaina wie tyle co i ja, czyli tylko to co wyczytał lub usłyszał w mediach. A więc podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest tutaj przypadkowa.
Blake równie dobrze mógł by być chińczykiem. I może lepiej gdyby był bo nikt by go nie...
wczoraj obejrzalem ten film i musze stwierdzic ze zrobil na mnie bardzo duze wrazenie, podobal mi sie strasznie...mowicie ze nudny...owszem rezyser w niektorych momentach byc moze przesadzil z dlugoscia pokazywania jednego statycznego obrazu ale tylko w jedenej scenie odnioslem takie wrazenie ze za dlugo cos pokazuje:)...
więcejnajbardziej 'schizofreniczny' i dziwny film jaki widziałam. troche przerażający i budzący poczucie pustki.
Przyznaję, że mimo, iż lubię Nirvanę jak i inne klasyczne zespoły grunge'owe za słabo znam biografię Cobaina, żeby napisać dobrą i pełną recenzję. Van Sant nie nazwał swojego bohatera po imieniu. Być może dlatego, że nie dostał na to zgody (takie opinie tu się pojawiły), a być może dlatego, żeby patrzeć na tą historię...
więcejprzeczytalem wszystkie komentarze i nie wieze wlasnym oczom.same nagany,bluzgi,narzekania.pewnie wiekszosc z was oczekiwala czegos w stylu "the doors",efektownej bajeczki niemajacej nic wspulnego z rzeczywistoscia i splycajaca postac wokalisty.ostatnie dni sa filmem na pewno wymagajacym myslenia,skupienia,trudnym w...
Każdy kto natrafił na ten film jest z pewnościa fanem Cobaina. Ja też... Film ma dwie strony: dla fanów Nirvany i Kurta, bomba, bo jest nostalgiczny, nawet głeboki. Ale z drugiej strony, dla kogoś kto ma w nosie Cobaina, obraz jest niezrozumiały, nieciekawy i pewnie nudny... Powala mnie fakt, że film jest pamięci Kurta...
więcejSpokojne tempo, odrealniony nastrój, hipnotyzująca aura - coś, co mocno mnie raziło w "Gerry"m tutaj - uzależniło... Świetny film!
Czy ktoś słyszał jakiekolwiek informacje nt. ewentualnego wydania tego filmu w Polsce na DVD? Może SPInka? "Słonia" wydali, więc może. Piszcie jak coś będziecie wiedzieli. Z góry dzięki.
Nie widziałam jeszcze "Last days", niedługo będę miała okazję. W opinii wielu jest to film nudny, 'senny', być może na tym polega jego urok. Życie Kurta (które jak wiemy było inspiracją) niewątpliwie wzbudzało kontrowersję, wiele sytuacji owianych tajemnicą, największą zagadką był umysł muzyka, sposób jego rozumowania...
więcej.... oglądam go po raz kolejny i nadal nie potrafię określić go inaczej. To jeden z najlepszych filmów jaki obejrzałam w ciągu 10 lat
Nie nastawiałem się na nic konkretnego. Wiedziałem tylko, że film dziwny, i że o Cobainie (ale nie biograficzny.) No i cóż, film owszem nietypowy, ale nie znalazłem w tej nietypowości nic ciekawego dla siebie. Fajne zdjęcia, parę zabawnych scen (jak ta z klipem Boyz II Men, hehe) ale ogólnie, to nie porywa. Daję...
Pewnie! Film był naprawdę świetny, a cały urok polegał na tym, że nic prawie się nie działo. Ja filmy oceniam szczerze, ale temu mogę ze spokojną głową dać 9/10. Po prostu mistrzostwo. I ci aktorzy z gitarami :P No ale muzyka była świetna, najlepsza w filmie.
No tak, "Last days" nie jest genialnym filmem, na pewno nie wytrzymuje porównania ze "Słoniem", ale nie jest też aż tak złym filmem, jak wskazują oceny na filmwebie i imdb. Wydaje mi sie, że większośc z widzów oczekiwała rekonstrukcji ostatnich dni życia Kurta Cobaina, rozwikłania zagadki jego śmierci a Gus van Sunt...
więcejOgolnie nudny film, miejscami ciekawe zdjecia, to film napewno nie dla ludzi ktorzy lubia kino akcji i szybkie tempo. Ukazana jest wlasciwie samotnosc boghatera z ktorej nie moze wyjsc i nikt mu nie moze pomoc z niej wyjsc. Podobało mi się zdjęcie jak wychodził ze swojego ciała nagi w tej szopie juz po swojej smierci,...
więcejNię będe przeceniał czy specjalnie pochylał się nad tym filmem, tylko dlatego, że zrobił go sam Gus Van Sant. Byłoby to zwyczajną nieszczerością, grubiaństwem i "intektualnym pozerstwem. " LAST DAYS do dopełnienie trylogi śmierci Van Santa. Nań składają się przydługi GERRY(7/10) i wręcz rewelacyjny SŁOŃ(10/10). LAST...
więcejPiszecie ze nuda, cienizna, moze poprostu nie zrozumieliscie tego co film mial na celu przekazac. Ale nie dziwie sie, film naprawde jest 'ciezko' zrobiony ale perfekcyjnie ukazuje czlowieka zagubinego, ktorego przerosla rzeczywistosc, ktory sam juz nie wie do konca po co zyje i nie widzi celu do ktorego dazy, a moze...
więcejNie wiem nawet jak zacząć...Najpierw zacznę od strony technicznej, operator wydawał się jakby hmmm....był amatorem któremu dali wózek pod kamere. Kolejna rzecz, tragiczny montaż, jakieś pentelki, powtarzanie scen i okrutnie długie ujęcia które kompletnie nic nie wnoszą, denerwują, irytują. Jestem świezo po seansie, TAM...
więcej